Jeżeli zarezerwowałeś już bilety lotnicze do Lizbony oraz
znalazłeś noclegi w najniższych cenach, na pewno jesteś zainteresowany, jak
nie przepłacić podczas zwiedzania miasta. Podpowiadam, jak to zrobić i zamieszam mój subiektywny mini przewodnik po Lizbonie, ze szczególnym zwróceniem uwagi na oszczędzanie pieniędzy wszędzie, gdzie to możliwe, przy jednoczesnym zobaczeniu najciekawszych miejsc! Na końcu artykułu zamieściłem interaktywną mapę, na której różnymi kolorami zaznaczyłem omawiane w tekście miejsca.
Wykorzystane linki (króluje tu portal infolizbona.pl, który ma bardzo dużo ciekawych artykułów o zwiedzaniu Portugalii):
Jest to druga część artykułu i o tanim zwiedzaniu Lizbony, zobacz też część pierwszą:
Jak nie przepłacać za komunikację miejską?
Powiem krótko – po Lizbonie warto chodzić! Niektórzy mówią
nawet, że po Lizbonie się nie chodzi, po Lizbonie się błądzi. I jest to prawda,
ale zagubienie się w urokliwych, klimatycznych uliczkach tego miasta to
prawdziwa przyjemność! Jednakże nie wszystkie ciekawe miejsca znajdują się tuż
obok siebie, dlatego czasem warto zaoszczędzić trochę czasu i skorzystać z
komunikacji miejskiej.
Lizbona jest bardzo dobrze skomunikowanym miastem z rozwinięta siecią tramwajową |
Jeżeli chodzi o kupowanie biletów, najciekawsza wydaje się opcja o nazwie zapping. Polega
na tym, że w automacie biletowym (albo w specjalnym punkcie) kupuje się kartę
VivaViagem, 7 Colinas, albo Viva Viagem SRT. Nie różnią się niczym, poza wyglądem
i wszystkie kosztują 0,5 Euro. Taką kartę doładowuje się daną kwotą (od 3 do 40
Euro), a następnie wykorzystuje się do „płacenia” za bilety w autobusach,
tramwajach, promach, windach, metrze, pociągach. Po prostu przykłada się ją do
kasownika i automatycznie zostaje z niej
odliczona odpowiednia kwota za przejazd. Ceny biletów oraz więcej informacji o
ich rodzajach znajdziesz tutaj [1]. Największym plusem tego rozwiązania jest
wygoda – doładowujesz kartę i nie martwisz się kupowaniem wielu biletów,
ponieważ w podróży we wszystkie wymienione w tym artykule miejsca będziesz mógł użyć
karty. Poza tym, ważne są także zniżki w cenach biletów przy używaniu opcji zapping!
Przy planowaniu trasy warto skorzystać z aplikacji Google maps, która
bezbłędnie nawigowała zarówno przy korzystaniu z komunikacji miejskiej, jak i
trasach pieszych.
Co zobaczyć i za ile?
Atrakcje zebrałem w bloki, w których łatwiej będzie je
zwiedzać, ponieważ niektóre znajdują się bliżej, a niektóre dalej od siebie. Pamiętaj, że na końcu artykułu znajduje się mapa zawierająca wszystkie omawiane poniżej miejsca.
Blok I
Praça do Comércio
Chyba najbardziej znany plac Lizbony! Znajduje się tutaj
pomnik Józefa I oraz Łuk Rua Augusta. Plac ten jest niedaleko od najstarszej
dzielnicy Lizbony – Alfamy. Więcej informacji znajdziecie tutaj [2].
Alfama
Najstarsza dzielnica Lizbony. Tutaj trzeba się zgubić.
Dosłownie! Nie widzę lepszego przepisu na zwiedzanie tego uroczego zakątka niż
po prostu wałęsanie się po przepięknych uliczkach i wyszukiwanie tajemniczych
zakątków. Mam jednak kilka podpowiedzi, co warto zobaczyć:
Miradouro de Santa Luzia
Urokliwy taras widokowy dający możliwość zrobienia ładnej
sesji zdjęciowej przy obrazie ułożonym z płytek azulejos (np. jak na pierwszym zdjęciu). Rozciąga się z niego
także piękny widok na Lizbonę i port.
Miradouro das portas do sol
Najbardziej znany taras widokowy Lizbony. Widać z niego
czerwone dachy Alfamy oraz ogromne statki stojące w porcie. Szczególnie o
zachodzie słońca widok zapiera dech w piersiach.
Miradouro da Graca
Według mnie najpiękniejszy punkt widokowy do podziwiania
nocnej panoramy Lizbony! Dodatkowo, w znajdującym się na nim barze można kupić
tanie przekąski oraz napoje wysoko i nisko procentowe. Czasami nawet w środku
lata może tam porządnie wiać. Wtedy warto poprosić obsługę baru o koce i
delektować się widokami.
Przejażdżka tramwajem nr 28
Najsłynniejszy żółty tramwaj Lizbony, utrzymany jest w
tradycyjnym stylu. Przejeżdża urokliwymi uliczkami Alfamy. Kursuje co
kilka-kilkanaście minut. Niestety w środku zawsze jest bardzo tłoczno, a o
miejscach siedzących możesz pomyśleć tylko wsiadając na stacji początkowej (zaznaczona na mapie). Bilet
kosztuje 2,90 Euro przy zakupie u kierowcy, ale jako że wyznaję zasadę
nieprzepłacania ani złotówki, polecam skorzystanie z wymienionej wcześniej
opcji zappingu i zapłacenie za
przejażdżkę jedynie 1,3 Euro. Trasa tramwaju jest naprawdę niesamowita i nieraz
zastanawiałem się jakim cudem przeciska się on przez ciasne uliczki bez żadnej
kolizji. Dokładny opis trasy i ciekawszych przystanków tramwaju nr 28 oraz
wszystkie szczegóły znajdziesz tutaj [3].
Uwaga!!! Tramwaj jest
Mekką kieszonkowców. Trzeba bardzo uważać na swoje rzeczy, ponieważ można
bardzo łatwo stracić wszystkie zaoszczędzone pieniądze. My trzymaliśmy plecaki
przy piersi.
Miradouro do Jardim do Torel
Mniej znany, ale bardzo urokliwy tras widokowy, na którym
znajduje się nawet basen, który jest
zupełnie darmowy oraz mała plaża! Na dodatek rozciąga się stąd piękny widok
na miasto, którym można się delektować siedząc na leżaku lub specjalnej
leżance, popijając przy tym pyszny, schłodzony cydr ze znajdującego się tu
baru. Niestety byłem na miejscu wieczorem, dlatego też
basen był już zamknięty, ale zachód słońca oglądany z tego tarasu był
niesamowitym przeżyciem. Trafiłem na ten taras zupełnie przypadkiem, ale
polecam go wszystkich, szczególnie w upalne dni, gdy można schłodzić się w
darmowym basenie (niestety podobno jest tam wtedy tłoczno i głośno, co widać na
poniższej fotografii).
Blok II
Do wymienionych tutaj miejsc można dojechać bezpośrednio
tramwajem nr 15 z Praça do Comércio albo autobusami z centrum Lizbony. Warto
podjechać do Klasztoru Hieronimitów (przystanek Mosteiro dos Jeronimos) i dalej poruszać się na piechotę.
Klasztor Hieronimitów
Jeden z najbardziej znanych zabytków Lizbony. Zdecydowanie obowiązkowy
punkt przy zwiedzaniu miasta! Wyczerpujące informacji na jego temat znajdziecie
tutaj [4]. Niestety nie weszliśmy do środka, ponieważ klasztor był już
zamknięty. Bilet kosztuje 10 Euro, natomiast dla studentów, seniorów po 65.
roku życia i rodzin (min. 2 dorosłych i 2 dzieci) można nabyć bilety ulgowe za
5 Euro.
Cukiernia Pasteis de Belem
Tutaj zjemy najlepsze ciastka o tej samej nazwie! Są one
kulinarną wizytówką Lizbony. Więcej o tych pysznościach napisałem w moim
poprzedniej części tego artykułu Lizbona na kilka dni dla oszczędnych. Część I.
Muzeum kolekcji Berardo
Dla wszystkich miłośników sztuki współczesnej, ale także dla
zainteresowanych obrazami takich artystów jak Dali, Warhol, Picasso, czy
Pollock. Niestety dzieł mistrzów jest niewiele, poniżej zamieszczam zdjęcia
tych ciekawszych. Zobaczysz tu jednak sporo ciekawych i dość ekstrawaganckich
pomysłów artystycznych, jak chociażby zatopione w żywicy śmieci.
Bilet wstępu kosztuje 5 Euro, dla studentów, seniorów po 65.
roku życia i dzieci 50% zniżki. W każdą
sobotę wstęp darmowy! Muzeum znajduje się kilka kroków do Klasztoru
Hieronimitów.
Rzeźba Salvadora Daliego |
To oczywiście obraz Andy'ego Warhola |
Malutki obraz Picassa, niezbyt ciekawy |
Zatopione w żywicy śmieci |
Ciężko stwierdzić, co dokładnie przedstawia ta rzeźba |
Im dalej w las tym więcej drzew... Pewnego poziomu abstrakcji nie zrozumiem |
Pomnik odkrywców
Bardzo ciekawy pomnik przedstawiający największych
portugalskich podróżników i odkrywców nowych lądów m.in. Henryka Żeglarza,
Ferdynanda Magellana oraz Vasco da Gamę. Można nawet wejść na górę pomnika,
znajduje się tam taras widokowy. Wstęp kosztuje 3 Euro, albo 2 Euro ulgowy. Nie wiem
jednak, po co tam wchodzić, skoro w Lizbonie znajduje się bardzo dużo darmowych
tarasów oferujących jeszcze lepsze widoki.
Wieża Belem
Kolejny bardzo znany zabytek Lizbony. Pięknie położony,
można zrobić tu wspaniałe zdjęcia, szczególnie gdy kwitną pobliskie krzewy.
Więcej o wieży przeczytasz tu [5]. Można wejść do środka, bilet kosztuje 6
Euro, seniorzy po 65. roku życia i studenci mają 50% zniżki. Wydaje mi się, że
jest to cena dość wygórowana, ponieważ wewnątrz nie ma aż tak ciekawych rzeczy,
jak w innych obiektach dostępnych w podobnej cenie.
Blok III
Opiszę teraz jednodniową wycieczkę do znajdującej się
niedaleko Lizbony Sintry oraz kilku innych ciekawych miejsc blisko dworca, z
którego się do niej jedzie. Sintra to przepiękne górskie miasteczko, w którym
można podziwiać tajemniczy park znajdując się na szczycie wzniesienia oraz
kilka zamków, w tym jeden wyglądający, jakby pochodził z bajki Disneya.
Wycieczkę warto rozpocząć wcześnie rano, ponieważ wtedy
będziesz mógł zobaczyć wszystkie ciekawe miejsca bez ciągłego zerkania na
zegarek. Do Sintry najtaniej i najszybciej dojeżdża się pociągiem bezpośrednio
z dworca Rossio w Lizbonie (tę ciekawą budowlę opisałem poniżej). Podróż trwa
ok 40 minut i jest bardzo komfortowa, pociągi są nowoczesne i wygodne, choć
szczególnie w sezonie trzeba liczyć się z tłumami. Przejazd w jedną stronę kosztuje
2,25 Euro przy zakupie biletu na dworcu lub 1,9 Euro w opcji zapping. Jak się
zapewne domyślasz, polecam tę drugą.
Zanim jednak pojedziesz do Sintry, polecam przejść przez
jeden z najbardziej znanych placów w Lizbonie – Plac Rossio. Znajduje się kilka
kroków od dworca, z którego rozpoczniesz podróż.
Plac Rossio
Piękny, bardzo reprezentacyjny plac, pośrodku którego stoi
kolumna króla portugalskiego Pedro IV. Warto zwrócić także uwagę na pięknie
zdobioną fontannę i Teatr Narodowy Marii II. Więcej informacji o placu
znajdziesz tutaj [6].
Dworzec Rossio
Bardzo ciekawa budowla, szczególnie wyróżniająca się
charakterystycznymi, przypominającymi podkowy portalami wokół drzwi
wejściowych. W środku znajduje się hala ozdobiona płytami azulejos, a także taras,
z ładnym widokiem na Alfamę.
Sintra – miasto
Każdy, kto zastanawia się, czy warto tu przyjechać, powinien
spojrzeć przede wszystkim na zdjęcia. Choć nie oddają one w pełni uroku Sintry.
Jest to piękne miasto położone na zboczu góry, na której znajduje się park oraz
bajkowe zamki.
Gdy wyjdziesz z pociągu, najlepiej przejść pieszo w stronę
starego miasta, drogę będą Ci wskazywali inni ludzie idący w tym kierunku,
znaki informacyjne, wolontariusze (przynajmniej w wakacje byli) oraz biały
gmach Pałacu Narodowego. Urokliwe ścieżki pełne kwitnących kwiatów zaprowadzą
Cię prosto na stare miasto.
W tle widoczny Pałac Narodowy |
Stare miasto w Sintrze, w tle widoczna góra, na której znajdują się zamki i Park Pena |
Quinta da Regaleira
Następnie warto się skierować do Quinta da Regaleira,
posesji ekscentrycznego milionera zafascynowanego mistycyzmem. Jest to kilka
minut drogi od starego miasta. Niestety nie starczyło mi czasu, żeby tam pójść,
ale tutaj znajdziesz wszelkie informacje i piękne zdjęcia z tego miejsca [7].
Park i Pałac Pena, Zamek Maurów
Teraz nadszedł czas na kulminacyjny element wycieczki, czyli
udanie się na górę, na której znajduje się przepiękny park, Zamek Maurów oraz
Pałac Pena. Oczywiście można wdrapać się na nią pieszo, ale droga jest dość
mozolna i nudna, a tuż obok jeżdżą samochody. Można też wjechać na górę
reklamującymi się już na peronie autobusami, które za 5,5 Euro wwiozą cię na
szczyt i z powrotem. Ja jednak proponuję
inną, dużo tańszą opcję: będąc na starym mieście, zamów Ubera, zaznaczając jako
miejsce docelowe Pałac, albo Park Pena. W ten sposób sporo zaoszczędzisz,
ponieważ za cztery osoby zapłaciliśmy ok 3 Euro w jedną stronę. Dodatkowo nie
staliśmy stłoczeni w ciasnym autobusie, tylko jechaliśmy sobie elegancko w
klimatyzowanym samochodzie. Z góry też zjechaliśmy Uberem na sam peron i
zapłaciliśmy również coś ok 3-4 Euro za cztery osoby.
Zamek Maurów oraz przepiękny widok |
Żeby wejść do Parku Pena, trzeba zapłacić. Bilet dla
dorosłych kosztuje 7,5 Euro w sezonie letnim, nie ma zniżek dla studentów, są
za to zniżki dla seniorów i rodzin. Aktualne ceny biletów znajdziesz tutaj [8].
Ja kupiłem tylko bilet do parku, ale pozwala on także na wejście do zamków, a
dokładnie na ich zewnętrzne mury, bez wchodzenia do komnat. Nie wydaje mi się
jednak, żeby wchodzenie do środka było warte kolejnych 4,5 Euro. Najpiękniejsze
widoki na okolicę i tak rozciągają się z zewnętrznych murów, możesz też
podziwiać bajkową fasadę zamku z niezwykłymi zdobieniami. Dodatkowo, wydaje mi
się, że nie będziesz miał po prostu czasu w jeden dzień zwiedzić miasto, park i zamek w środku. Dlatego polecam kupić tylko bilet do parku. Tutaj znajdziesz
mapę parku, warto się z nią wcześniej zapoznać, żeby zaplanować zwiedzanie [9].
Prawdopodobnie Uber zawiezie cię do głównego wejścia (Entranda Principal w lewym dolnym rogu mapy). Za bramą czekają małe busiki, które będą kusiły podwiezieniem prosto do zamku za odpowiednią opłatą. Nie daj się nabrać, to raptem 5 minut drogi. Cały dzień to mało, żeby zobaczyć wszystkie atrakcje, które
oferuje park. Poza obowiązkowym punktem, jakim jest Pałac Pena oraz Zamek
Maurów (chociaż są to tak naprawdę zwykłe ruiny, ale za to z ładnymi widokami)
warto po prostu przejść się po parku w poszukiwaniu urokliwych miejsc, a tych
nie brakuje, popatrz tylko na zdjęcia!
Niestety nie zrobiłem więcej zdjęć w parku, ponieważ rozładował mi się aparat, ale uwierz mi, warto po nim pochodzić!
Mam nadzieję, że moje porady i mały przewodnik przydadzą Ci się przy planowaniu wycieczki do Lizbony. Jeżeli pominąłem jakieś ciekawe miejsca, albo masz uwagi, daj znać w komentarzu! Dodam jeszcze, że część zdjęć jest moich, a część Aleksa Kostrzewy (nie podpisywałem każdego z osobna)
Poniżej zamieszczam mapę ze wszystkimi omówionymi miejscami. Kolejne bloki zwiedzania oznaczyłem różnymi kolorami.
Nie zapomnij przeczytać mojego poprzedniego artykułu o tanim zwiedzaniu Lizbony:
[5] http://infolizbona.pl/lizbona-wieza-belem-torre-de-belem-zdjecia-dojazd-ceny-biletow-informacje/
[6] http://infolizbona.pl/plac-rossio-w-lizbonie-praca-de-d-pedro-iv-zabytki-co-warto-zobaczyc-zdjecia/
Jeżeli chcesz otrzymać zniżkę 31 Euro na Airbnb:
Załóż konto poprzez kliknięcie w link: www.airbnb.pl/c/radoslawm201
super :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń